Przejdź do głównej zawartości

30 dniowe wyzwanie z Mel B :D



Od kilku dni na facebook'u istnieje wyzwanie z Mel B. 
30 dni do wakacji , ostatnie dni by zrobić coś z swoim ciałem.
U mnie laski w klasie się rzuciły na to to czemu nie ja? ;D

Dziś zrobiłam pierwszy raz , przyznam nie było łatwo.
pośladki - ujdzie
Nogi - bolały jak cholera , ale czuć było prace mięśni
brzuch - w połowie kipnełam ,ale robiłam dalej inne jakieś ćwiczenia podane z nagrania.

walczę dalej!
A wy, ktoś bierze w tym udział ?
Podzielcie się w komentarzach ludzie, każdy koment daje kopa w dupę.

Ćwiczenia które zaczynam robić od dziś :
https://www.youtube.com/watch?v=2uhH7Rx82vY
https://www.youtube.com/watch?v=p8BcVzSgReU
https://www.youtube.com/watch?v=VrvmQBwYL-w

Najlepiej zrobić zrobić sobie zdjęcie a potem zobaczyć rezultaty , nie zapomnijcie o zdrowym żywieniu się ;)

Powodzenia Sobie i Wam ! ;p 


Komentarze

  1. Ja również rozpoczęłam wyzwanie tyle,że z Tiffany Rothe. Dla mnie ćwiczenia na brzuch u Mel B były zbyt ciężkie.Też chcę się ogarnąć na wakacje. Pisz częściej uwielbiam Twojego bloga ^^

    OdpowiedzUsuń
  2. Chyba również zacznę prowadzić bloga. Twojego sledze od samego początku :) Również startuję w wyzwaniu tyle,że z Tiifany Rothe. Ćwiczenia Mel b są dla mnie zbyt trudne jak na pierwszy raz,a wiadomo,że do wakacji każda z nas chciałaby uzyskać wymarzoną wagę i wcisnąć się w krótkie spodenki. Życzę Ci powodzenia i czekam na dalsze posty!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przepraszam za anonimowy komentarz. Myślałam,że się nie dodał.

      Usuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

2021- nadchodzę !

  Halo 2020, w końcu się kończysz. Nareszcie ! Ten rok był z jednej strony ok, z drugiej masakryczny. Tyle się złych rzeczy działo... Covid-19, jest  rok już z nami, a my coraz bardziej mamy go dość... Zdrowie nie te, wszystko takie szare. Nie spodziewałam sie,że 1 rok magisterki będę przesiadywała przez monitorem laptopa, a na zajęcia na 8:00 rano będę odbywała w łóżku włączając Teamsa o 7:50. Tyle planów na ten rok, widząc po tym co się dzieje na swiecie, nie wiem czy warto póki co tworzyć sobie plany na ten 2021 ??  Pożegnałam w tym roku mojego psa- tego się w ogóle nie spodziewałam i dalej a nim tęsknie. Wiem tyle, nie męczysz się już co dla mnie jest najważniejsze. Decyzja była ciężka, ale wiem ,że dobrze postąpiliśmy z rodzicami Coś milego w tym roku?  - Obrona na 5 -dostałam się na magisterkę -byłam nad morzem i w górach  Coś się działo pozytywnego w ten straszny rok. Siłownia.... no cóż zamykają i otwierają co chwile a moja kondycja ciągle słaba. 62.3 kg...

Od motywacji do pamiętnika

    Dawno mnie tu nie było. Chyba nikt tutaj nie jest zdziwiony z tego powodu. Patrząc na statystyki nadal niektóre osoby tutaj zaglądają. Ciekawe...jesteście tu nowi, a może jesteście tu ze mną od istnienia konta? Uwaga to już 12 lat , a ja nadal tu powracam jak boomerang i wylewam swoje myśli i to tylko po to, aby wyciszyć to co się w mojej głowie teraz gotuje.  Co u mnie?  Rollecoaster, nic nowego. Wróciłam dziś do ostatniego wpisu. Absolewentka Uniwersytetu Śląskiego trafiła do Hotelu na dział mareketingu. Tak było...w 2023 roku zmieniła się władza i nowe kierownictwo wykańczało mnie psychicznie, aż do kwietnia - kiedy to dostałam wypowiedzenie z wytłumaczeniem, że nic nie robię, gdzie ja i moja znajoma robiliśmy 5 stanowisk na raz, bo ciągle ludzi brakowało. No coż... czy wyszło mi to na lepsze? OCZYWIŚCIE Minął już rok, a ja nadal mam kontakt z moimi ludźmi z biura ( oni też się zwolnili). Dostałam propozycje współpracy w prowadzeniu Social Mediów jednej firmy,...