Przejdź do głównej zawartości

2 szansa?

Co ja narobiłam, ludzie to prawda. Jak coś tracisz to dopiero doceniasz...
Poprzedni weekend spowodował,że osoba która się o mnie starała,była, akceptowała moje humorki i naprawdę kochała chyba już na zawszę znikła z mojego życia... Inni mi mówią,olej żyj dalej...Inni natomiast poczekaj aż napisze pierwszy i daj tą drugą szanse. Chyba nie napisze już, albo napisze jak już zycie od nowa sobie ułoży beze mnie.
Piszę i na samą myśl zbierają mi się łzy..
Co chwilę patrzę czy jest, czy napisze czy kogos nowego w znajomych ma i czy ktoś jest lepszy ode mnie.
Chore...
Pomimo tego,że chce dać tę drugą szanse boję się. Szczególnie ze obok są osoby które czekają aż wbiją na jego tor a tak naprawdę chyba nikt nie wbije na ten nasz tor. Ciągle o tym myśle,że może faktycznie to powinien być on ? 6 lat znajomości to przecież nie może tak zniknąć.

7 miesięcy czekania, starania się. Przyjeżdzanie czy to deszcz czy to śnieg. 24 róże, wspieranie, wkurzanie,obrażanie. Chyba to jest normalne, sielanka która była albo nie była pokazuje nam zycie codzienne.
W sumie sama chciałam zerwać bo nic nie czułam, ale teraz mi go brakuje. Na każdym kroku był i będzie a ja tak ciągle marudziłam,że czasu nie ma...
Poczekam,aż napisze jak nie.

TO BEDZIE OZNACZAŁO KONIEC a ja?
MUSZE SIĘ POZBIERAĆ, chociaż niedowierzam że przez jeden wypad nagle coś sie rozsypało...

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

30 dniowe wyzwanie z Mel B :D

Od kilku dni na facebook'u istnieje wyzwanie z Mel B.  30 dni do wakacji , ostatnie dni by zrobić coś z swoim ciałem. U mnie laski w klasie się rzuciły na to to czemu nie ja? ;D Dziś zrobiłam pierwszy raz , przyznam nie było łatwo. pośladki - ujdzie Nogi - bolały jak cholera , ale czuć było prace mięśni brzuch - w połowie kipnełam ,ale robiłam dalej inne jakieś ćwiczenia podane z nagrania. walczę dalej! A wy, ktoś bierze w tym udział ? Podzielcie się w komentarzach ludzie, każdy koment daje kopa w dupę. Ćwiczenia które zaczynam robić od dziś : https://www.youtube.com/watch?v=2uhH7Rx82vY https://www.youtube.com/watch?v=p8BcVzSgReU https://www.youtube.com/watch?v=VrvmQBwYL-w Najlepiej zrobić zrobić sobie zdjęcie a potem zobaczyć rezultaty , nie zapomnijcie o zdrowym żywieniu się ;) Powodzenia Sobie i Wam ! ;p 

2021- nadchodzę !

  Halo 2020, w końcu się kończysz. Nareszcie ! Ten rok był z jednej strony ok, z drugiej masakryczny. Tyle się złych rzeczy działo... Covid-19, jest  rok już z nami, a my coraz bardziej mamy go dość... Zdrowie nie te, wszystko takie szare. Nie spodziewałam sie,że 1 rok magisterki będę przesiadywała przez monitorem laptopa, a na zajęcia na 8:00 rano będę odbywała w łóżku włączając Teamsa o 7:50. Tyle planów na ten rok, widząc po tym co się dzieje na swiecie, nie wiem czy warto póki co tworzyć sobie plany na ten 2021 ??  Pożegnałam w tym roku mojego psa- tego się w ogóle nie spodziewałam i dalej a nim tęsknie. Wiem tyle, nie męczysz się już co dla mnie jest najważniejsze. Decyzja była ciężka, ale wiem ,że dobrze postąpiliśmy z rodzicami Coś milego w tym roku?  - Obrona na 5 -dostałam się na magisterkę -byłam nad morzem i w górach  Coś się działo pozytywnego w ten straszny rok. Siłownia.... no cóż zamykają i otwierają co chwile a moja kondycja ciągle słaba. 62.3 kg...

Od motywacji do pamiętnika

    Dawno mnie tu nie było. Chyba nikt tutaj nie jest zdziwiony z tego powodu. Patrząc na statystyki nadal niektóre osoby tutaj zaglądają. Ciekawe...jesteście tu nowi, a może jesteście tu ze mną od istnienia konta? Uwaga to już 12 lat , a ja nadal tu powracam jak boomerang i wylewam swoje myśli i to tylko po to, aby wyciszyć to co się w mojej głowie teraz gotuje.  Co u mnie?  Rollecoaster, nic nowego. Wróciłam dziś do ostatniego wpisu. Absolewentka Uniwersytetu Śląskiego trafiła do Hotelu na dział mareketingu. Tak było...w 2023 roku zmieniła się władza i nowe kierownictwo wykańczało mnie psychicznie, aż do kwietnia - kiedy to dostałam wypowiedzenie z wytłumaczeniem, że nic nie robię, gdzie ja i moja znajoma robiliśmy 5 stanowisk na raz, bo ciągle ludzi brakowało. No coż... czy wyszło mi to na lepsze? OCZYWIŚCIE Minął już rok, a ja nadal mam kontakt z moimi ludźmi z biura ( oni też się zwolnili). Dostałam propozycje współpracy w prowadzeniu Social Mediów jednej firmy,...