Przejdź do głównej zawartości

2022? Halo... zaraz 2023

 Calendar 2023 Images | Free Vectors, Stock Photos & PSD

 

 Listopad... prawie rok nie byłam na tym koncie.  Brak czasu, a może lenistwo i zanik pamięci spowodował, że totalnie zapomniałam o tym blogu, który tak naprawdę jest ze mną od 2012 roku. 

 Ten rok był i nadal jest pełen zmian. Studia zakończone z oceną bardzo dobrą... Pani magister, która pierwszą pracę zaczęła na dziale marketingu i promocji w Hotelu... 3 miesiące już tam jestem i przyznam, że robota nie jest marzeń ale da się tam pożyć. Dyrektor tylko niszczy obraz idealnej pracy w tym obiekcie... 2 czerwone kartki już ode mnie dostał, jeszcze jedna i już mnie tam nie zobaczą, a Nowy Rok rozpocznę z wielkim impetem. 

Wakacje spędziłam w rodzinnym gronie nad morzem. Raz z Dziwnowie, a drugi raz w Kołobrzegu z chłopem. W styczniu wybije 7 lat, a ja nadal nie wierzę, że miłość z technikum tak daleko się potoczyła. 

 Nowy Rok? 

Liczę na zmiany... jeżeli to będzie praca to też nie pogardzę, byleby była dobrze płatna. 

2 wesela, gdzie ja i mój chłop musimy uzbierać pieniążków, bo obydwoje jesteśmy świadkami...

Czy liczę na jakieś oświadczyny? Jakoś nie... jako mała dziewczynka pragnęłam wielkiego wesela. Teraz? Cywilny i skromną imprezę dla najbliższych. Jednak nie nastawiam się na pierścionek, mój facet jednak nie myśli teraz w takich kategoriach.

2023 rok chciałabym poświęcić na rozwój... Jedyne o czym marzę to wynajęcie mieszkania, które przy tej inflacji jakoś dałby  się utrzymać. Stawiam, że w przyszłym roku to nie nadejdzie. 

 ZDROWIE! To najważniejsze. 

 Zobaczymy, może wrócę tutaj, albo wrócę do formy papierowej. Przez ten pandemię nie miałam ochoty prowadzić monotonnego dzienniczka, gdzie dni wyglądały ciągle tak samo, a kartki papieru tak się skończył i nie chciało mi się ich kontynuować. 

 Pożyje, zobaczę :)

 Cele? To coś co lubię wypisywać i patrzeć co się wydarzy:

- Dobrze płatna praca i lepsze zarobki 

-Wakacje? Zagranica albo nawet kilka dni gdzieś mnie usatysfakcjonują

-Wyrwanie ósemki i może aparat? 

- Ścięcie włosów

- Czytanie Książek i postawienie na samorozwój 

-BYCIE SZCZĘŚLIWYM I ZDROWYM

 



Komentarze

Popularne posty z tego bloga

30 dniowe wyzwanie z Mel B :D

Od kilku dni na facebook'u istnieje wyzwanie z Mel B.  30 dni do wakacji , ostatnie dni by zrobić coś z swoim ciałem. U mnie laski w klasie się rzuciły na to to czemu nie ja? ;D Dziś zrobiłam pierwszy raz , przyznam nie było łatwo. pośladki - ujdzie Nogi - bolały jak cholera , ale czuć było prace mięśni brzuch - w połowie kipnełam ,ale robiłam dalej inne jakieś ćwiczenia podane z nagrania. walczę dalej! A wy, ktoś bierze w tym udział ? Podzielcie się w komentarzach ludzie, każdy koment daje kopa w dupę. Ćwiczenia które zaczynam robić od dziś : https://www.youtube.com/watch?v=2uhH7Rx82vY https://www.youtube.com/watch?v=p8BcVzSgReU https://www.youtube.com/watch?v=VrvmQBwYL-w Najlepiej zrobić zrobić sobie zdjęcie a potem zobaczyć rezultaty , nie zapomnijcie o zdrowym żywieniu się ;) Powodzenia Sobie i Wam ! ;p 

2021- nadchodzę !

  Halo 2020, w końcu się kończysz. Nareszcie ! Ten rok był z jednej strony ok, z drugiej masakryczny. Tyle się złych rzeczy działo... Covid-19, jest  rok już z nami, a my coraz bardziej mamy go dość... Zdrowie nie te, wszystko takie szare. Nie spodziewałam sie,że 1 rok magisterki będę przesiadywała przez monitorem laptopa, a na zajęcia na 8:00 rano będę odbywała w łóżku włączając Teamsa o 7:50. Tyle planów na ten rok, widząc po tym co się dzieje na swiecie, nie wiem czy warto póki co tworzyć sobie plany na ten 2021 ??  Pożegnałam w tym roku mojego psa- tego się w ogóle nie spodziewałam i dalej a nim tęsknie. Wiem tyle, nie męczysz się już co dla mnie jest najważniejsze. Decyzja była ciężka, ale wiem ,że dobrze postąpiliśmy z rodzicami Coś milego w tym roku?  - Obrona na 5 -dostałam się na magisterkę -byłam nad morzem i w górach  Coś się działo pozytywnego w ten straszny rok. Siłownia.... no cóż zamykają i otwierają co chwile a moja kondycja ciągle słaba. 62.3 kg...

Od motywacji do pamiętnika

    Dawno mnie tu nie było. Chyba nikt tutaj nie jest zdziwiony z tego powodu. Patrząc na statystyki nadal niektóre osoby tutaj zaglądają. Ciekawe...jesteście tu nowi, a może jesteście tu ze mną od istnienia konta? Uwaga to już 12 lat , a ja nadal tu powracam jak boomerang i wylewam swoje myśli i to tylko po to, aby wyciszyć to co się w mojej głowie teraz gotuje.  Co u mnie?  Rollecoaster, nic nowego. Wróciłam dziś do ostatniego wpisu. Absolewentka Uniwersytetu Śląskiego trafiła do Hotelu na dział mareketingu. Tak było...w 2023 roku zmieniła się władza i nowe kierownictwo wykańczało mnie psychicznie, aż do kwietnia - kiedy to dostałam wypowiedzenie z wytłumaczeniem, że nic nie robię, gdzie ja i moja znajoma robiliśmy 5 stanowisk na raz, bo ciągle ludzi brakowało. No coż... czy wyszło mi to na lepsze? OCZYWIŚCIE Minął już rok, a ja nadal mam kontakt z moimi ludźmi z biura ( oni też się zwolnili). Dostałam propozycje współpracy w prowadzeniu Social Mediów jednej firmy,...