Jako dziecko patrzeliśmy ciągle przez różowe okulary i liczyliśmy ciągle,że i my tak skończymy.
A jak jest w rzeczywistości ? Dorastamy i każdy z nas bardziej myśli realistycznie.
Młodzież XXI wieku ma różne poglądy na to: inni szukają już takiej osoby do końca życia, a inni przygodę na jedną noc lub na kilka miesięcy bo nie wytrzymują humorów drugiej połówki i poddają się po 3-4 miesiącach bycia ze sobą, bo uważają,że to nie dla nich takie staranie się.
Czy istnieją ideały? Według mnie nie, oglądając dziś film z Hilary Duff ,, Piękna i Teczka'' rozmyślałam nad tym czemu każdy tak szuka ideałów, przecież one nie istnieją.To wymysł naszej wyobraźni który sobie sami tworzymy.
Patrząc na moje perypetie miłosne , jako nastolatka oglądałam różnorakie filmy i zawsze myślałam,że życie to taki film, znajdę tego jedynego i do końca życia będę z nim żyła długo i szczęśliwie.
Fakt , znalazłam kiedyś swój ideał, wszystko mi w nim pasowało do czasu kiedy on nie odwzajemniał moich uczuć i wszystko legło w gruzach. Jako osoby które dorastają lub mają kogoś wiemy,że związki to taka kolejka górska, raz jest dobrze a raz źle i nigdy nie wiadomo kiedy ta podróż się zakończy.
Teraz jak jestem w związku 7miesiąc ( wiem to nie dużo),uważam,że życie to nie bajka, gdzie mogę zmieniać scenariusz i wiem,że wszystko będzie dobrze.
Zakochałam się w chłopaku który w ogóle nie jest mężczyzną o którym tak marzyłam jako dziecko.Właściwie jest inny,wręcz jest osobą przeciwną którą miałam w swoich snach i marzeniach. Wiecie co ? i przez to stał się wyjątkowy na swój sposób , ma to ''coś''. Nie zmieniłabym go na nikogo innego.
Będąc z nim zrozumiałam, że związek trzeba pielęgnować oraz odwzajemniać uczucia osób które tak starają się o Twoje dobro i szczęście. Co z tego,że niekiedy mamy złe dni, nie odzywamy się kilka dni, albo kłócimy się co chwile, ale tak wiesz,że on jest przy Tobie i na razie nie chce Cie opuszczać.
Nie czekajmy na tego księcia który zapuka do twoich drzwi, może nawet o tym nie wiecie a wasz ideał jest gdzieś koło was.
Może to przyjaciel a może dobry kolega/koleżanka. Czasem warto zaryzykować, serducho niekiedy prawdę Ci powie.
Takie jest moje zdanie.Pewnie każdy kto to przeczyta może mięć odmienne zdanie typu: ja poznałam swój ideał itp. Jeżeli tak to naprawdę gratuluje i życzę szczęścia.
Może chcecie napisać co wy o tym sądzicie, może zaczne pisać posty tego typu ^^
Jeżeli ktoś chętny na takie coś to proszę pisać
Komentarze
Prześlij komentarz