Dawno mnie tu nie było. Widzę , że niektórzy przybywają tutaj czytając jeszcze moje posty.
Co u mnie ?
Zaczął się rok szkolny , prawie koniec pierwszego semestru...
Przez ten czas odpuściłam wszystko co leciało i skupiłam się na nauce która okazała sie u mnie totalną kichą.
Serio ludzie 3klasa Technikum to rok w którym pracujesz na fulla a nauczyciel wymaga od Ciebie jeszcze więcej , praktyki zawodowe i egzamin a za rok to nie chce nawet tego widzieć jak to będzie wyglądać. Pierwszy raz od 3 lat oczekuję dłuższego wolnego , nie wyrabiam psychicznie i fizycznie.
Nawet od lipca tu nie wchodziłam co was bardzo przepraszam
Codzienne życie stał sie u mnie priorytetem.
Miałam napisać o wyzwaniu lipcowym , co okazał się masakrą ale to inny post poświęcę na to.
Co do wagi ?
Stres od września spowodował ,że schudłam 6/7kg
z pięknego 71 spadłam do 64,3 . Cel jaki chciałam osiągnąć, osiągnełam po 2 latach ale jakim kosztem ;c
Stres , 3/4 posiłki dziennie i sen i pewnie problemy moje zdrowotne mają to do tego . Nie polecam takiego sposobu !
Wejdę tutaj jeszcze nie raz , nie dwa i będę dodawała posty. Brakuje mi tego , internet jest chyba miejscem gdzie człowiek może wylewać swoje myśli publicznie i każdy może wyrazić opinie i co mu sie podoba .
Komentarze
Prześlij komentarz