Niedawno wyhaczyłam w internecie trochę o hula hopie z wypustkami.
Każdy z nas pamięta za dziecka jak kręciło się na hula hopie , miło spędzony czas przy plastikowym kole.
Postanowiłam zakupić sobie na allegro i przekonać się czy coś to wgl daje.
Jakie efekty będą ?
Patrząc na różnych blogerów efekty są już widoczne po miesiącu kręcenia.
Dopiero 2 razy nim kręciłam powiem wam , że bólu wgl nie wyczuwałam po tym , lecz wieczorem i następnego dnia mam lekkie sińce i pobolewa mnie w tych okolicach.
Zobaczymy co z tego wyjdzie i na 100 % procent napisze szczególniejszy opis tego.
jak tego nie zrobie piszcie mi w komentarzu , bo znajac mnie coś zapomne.
Patrząc na wakacje , miesiąc już prawie za nami :)
Jest taki upał na śląsku ,że nawet nie mam ochoty biegać a co dopiero ćwiczyć.
Ostatni bieg jaki zaliczyłam to był we wtorek 4km a teraz gleba i czasem w domu ćwiczenia.
Od 12 sierpnia podbijam na 30 dni na siłownie bo posiadam karnet z gazety ,,Be active '' z Ewą Chodakowską polecam - szybko schodzą ja dowiedziałam się o tym od kuzyna może 3 dni temu?
a naprawdę warto.
Motywuje się i podbijam sierpień w wielkim bananem na buzi chociaż wiem że idealnie ze mną nie jest :)
A u was jak tam wakacje lecą ?:)
Komentarze
Prześlij komentarz